Czosnek – jesienny wybawca.


Jesień to niechciany przez nas wszystkich czas katarów, angin i przeziębień. Można sobie jednak z tym wszystkim poradzić poprzez ubogacenie diety w składniki, dzięki którym automatycznie staniemy się mniej podatni na wszelkiego rodzaju jesienne niedyspozycje.

Do takich składników zaliczymy czosnek. Można dodawać go do wszelkiego rodzaju dań, od zup poczynając, na sałatkach kończąc. Gorliwi smakosze przyznają się, że zdarza im się jeść kanapki z samym czosnkiem, drobno pokrojonym i przyprawionym solą oraz pieprzem. Czosnek naprawdę można polubić, pomimo tego, że później trudno pozbyć się jego zapachu. Ale także i na to znaleziono rozwiązanie!

Okazuje się, że po zjedzeniu czegoś, co w składzie miało dużo czosnku, nie trzeba się już martwić, ponieważ wystarczy przegryźć jedynie kilka ziarenek świeżej kawy, by charakterystyczny zapach czosnku płynący z naszych ust w jednej chwili stał się przeszłością.

Polecamy szczególnie tym, którzy lubią coś znienacka przekąsić przed zbliżającą się randką – gdy głód o raz nerwy ciągną do lodówki z siłą wodospadu.